piątek, 5 października 2012

Bez retuszu. Więzień czerwonego terroru.


Autor: Władysław Cehak
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 496
Oprawa twarda z obwolutą
Wydanie I
Źródło: Gildia.pl

Władysław Cehak, zamknięty w sowieckim łagrze, przeżył trudy drugiej wojny światowej cierpiąc z powodu ran, chorób i głodu. Swoje doświadczenia spisał w postaci powieści fabularnej, w której perypetie głównego bohatera, Andrzeja Krasickiego, przedstawiają osobistą historię autora. Syn pisarza, Andrzej Cehak, pozwolił reszcie świata otrzymać relację z pierwszej ręki spisywaną przez ojca ołówkiem na luźnych kartkach. Tym samym dodał kolejną cegiełkę do muru dowodów sowieckich zbrodni.

Powieść rozpoczyna się w momencie, kiedy Andrzej Krasicki, młody polski pilot, zostaje zestrzelony przez niemiecki oddział. Ciężko ranny trafia do szpitala w Tarnopolu, gdzie prędko dociera Armia Czerwona z niezastąpionym NKWD. Mimo prób ucieczki, Andrzej zostaje złapany i zakwalifikowany jako więzień polityczny, ponieważ jest oficerem. Teraz jego podróż może obrać już tylko jeden kierunek: na wschód, na wschód, na wschód... Blisko cierpienia, śmierci, okrucieństwa i nieustannego strachu od dawien dawna panującego nad dziećmi Matki Rosji.

Lwia część akcji dzieje się w Krasłagu, łagrze Krasnojarskim w lasach tajgi. Opowieści głównego bohatera skupione nie są wyłącznie na jego życiu w obozie. Andrzej, czyli Władysław Cehak, jest bystrym obserwatorem swojego otoczenia. Snuje historie ludzi, których spotyka, poddaje pod osąd to, co widzi, i dostrzega niezaprzeczalne wady upadającego powoli systemu, który oparty jest na strachu i wymuszonym posłuszeństwie. Prawdziwym twórcą tych opowieści o kanibalizmie, morderstwach czy śmierci głodowej jest oczywiście historia, zaś wspomnienia Andrzeja są wspomnieniami pisarza. Obraz jest straszny, odrażający, ale to właśnie jego realistyczny wymiar stanowi prawdziwą wartość tych kilkuset stron. Jest to źródło wiedzy dalekie od podręcznikowych mądrości, subiektywne, ale na pewno cenne. Historia bez retuszu, to celne określenie.

Lektura powieści nie jest prosta. Autor skupia się często na wielu detalach lub powtarza się w swoich opowieściach. Jego syn złożył tekst z odrębnych części, wiec pojawiają się też drobne luki. Takie niedogodności nie powinny jednak zbytnio wpłynąć na odbiór dzieła o tak mocnym i wstrząsającym przekazie. Wszystko napisało życie, zaś książka jest wierną relacją osoby, która przeżyła.

Historię Władysława Cehaka na pewno warto poznać, ponieważ jest świadectwem polskiej przeszłości i dowodem niesprawiedliwego losu wielu ludzi, których nikt nie wymieni już z imienia i nazwiska. Autor dzięki wspomnieniom wyciąga takie przypadki na światło dzienne, zapewniając im miejsce w naszej pamięci i prosząc o chwilę refleksji. Książka nadaje się nie tylko dla sympatyków historii, gdyż jej fabularna forma pozwala na łatwiejszy odbiór również tym oporniejszym czytelnikom. A opór na pewno nie jest wskazany przy takim kawałku polskiego dziedzictwa.

1 komentarz:

  1. Niedługo będę czytać tego typu książki na obowiązkowe zajęcia. Niemniej sama bym po nie sięgnęła, bo temat arcyciekawy.
    Zapraszam: written-by-bird.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń