Ocena: 7/10
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 352
Cena: 37,80zł
Źródło: portal Gildia.pl
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 352
Cena: 37,80zł
Źródło: portal Gildia.pl
Dojrzewanie to trudny
okres kształtowania młodej osoby. Człowiek buduje sobie kręgosłup moralny,
zaczyna dokonywać świadomych wyborów i decydować o swojej osobowości. W Chicago
podzielonym na pięć frakcji – Serdeczność, Altruizm, Nieustraszoność, Prawość i
Erudycję, wybór dorastającego człowieka jest pozorny i podlega wzorcowi. Z
pięciu ścieżek szesnastoletni mieszkaniec miasta może wkroczyć na jedną, by
podporządkować resztę swojego życia zasadom frakcji, która staje się jego domem.
To ograniczenie wolności i wtłoczenie całego społeczeństwa w pozornie nieomylny
system ma zapobiec konfliktom, które doprowadziły świat do ruiny. Pytanie, czy
te umysłowe kajdanki faktycznie prowadzą do wymarzonej wizji pokoju?
Beatrice Prior jest
wychowanką Altruistów i do szesnastego roku życia musi wyrzekać się przyjemności
i własnych poglądów. Pod okiem nieustępliwych rodziców dopasowuje się
mimowolnie do wzorca frakcji, czekając na dzień, kiedy to ona będzie mogła
dokonać wyboru. Podczas testów mających określić przynależność, Beatrice
dowiaduje się czegoś, czego nie rozumie – jest Niezgodna, nie pasuje do
ustalonych wytycznych kwalifikujących jej osobowość. Gdy nadchodzi czas wyboru,
zdezorientowana dziewczyna upuszcza kilka kropel krwi na rozpalone węgle – znak
Nieustraszonych. Ta decyzja odcina ją od rodziny i zawodzi jej ukochanego ojca,
zdeklarowanego Altruistę. Przychodzi czas na morderczy nowicjat, naukę
rywalizacji i pierwsze samodzielne kroki.
Od chwili wyboru dziewczyna przybiera imię Tris, by poczuć się nowo
narodzona jako młoda kobieta walcząca z własną niezgodnością – niedopasowaniem
do znanego sobie świata.
Jako pierwsza podczas
lektury „Niezgodnej” rzuca się w oczy narracja prowadzona przez młodą,
niedoświadczoną dziewczynę. Sposób jej opowiadania jest podobny do toku myśli,
składa się z niezbyt rozbudowanych zdań. Sprawia to, że tekst jest bardzo
dynamiczny, ale jednocześnie prosty, co można sobie poczytać za wadę. Charakter
głównej bohaterki przedstawia się iście kryształowo – Tris jest dobra,
niezależna, ma w sobie nieco altruizmu ale też i asertywności, jako że jest
Niezgodna. Jej wyjątkowa emocjonalność nadaje barw ponurej rzeczywistości
otoczenia. Dziewczyna chwieje się pomiędzy brutalnością chwaloną przez Nieustraszonych,
a swoim własnym dobrym sercem nastawionym przez tyle lat na empatię. Szkoda
tylko, że bohaterce Roth zabrakło w tym wszystkim nieco bystrości i
przenikliwości – Tris zdaje się czasem myśleć wyjątkowo nielogicznie, jej
wnioski są powierzchowne i nieuzasadnione, co nie zawsze da się wyjaśnić
infantylnością postaci.
Chicago zaczyna powoli
przypominać tykającą bombę, gdy zgoda między frakcjami zostaje załamana. Jest
to bazą dla fabuły, która ma rozciągnąć się na trzy tomy. Polityczne niesnaski
dotyczą też głównej bohaterki, która tkwi między młotem a kowadłem w walce
pomiędzy frakcją swoich rodziców, a Erudytami łakomymi na władzę sprawowaną
przez Altruistów. Razem z Tris można obejrzeć walący się w posadach sztuczny
porządek utworzony przez nienaturalny podział daleki od prawdziwych instynktów
człowieka. Nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że pisarka potraktowała tę
część powieści nieco powierzchownie, a elementy świata służą często jedynie
jako dopełnienie stanów emocjonalnych dorastającej Niezgodnej Tris. Nawet
brutalność czy hierarchia we frakcji Nieustraszonych, którym poświęcona jest
większość książki, wydają się być mało realistyczne i potraktowane trochę po macoszemu.
Pewnym drobnym minusem są też osobowości samych bohaterów drugoplanowych –
schematyczne i czarno-białe, co pozwala na łatwe przewidywanie wydarzeń w
książce. Brakuje niejednoznaczności charakteryzującej prawdziwy świat, której
kosztem autorka łatwo wartościuje wszystko w swojej powieści.
Pisząc swoją książkę
Veronica Roth nie uniknęła schematów, z których chętnie korzysta dziś wielu młodych
pisarzy: od zera do bohatera i nieskomplikowanych mechanizmów rządzących
fabułą, bohaterami i światem przedstawionym. Jednocześnie pojawia się to, co w
podobnych tekstach zastępuje kunsztowną formę – emocje płynące z kartek, ludzki
pierwiastek sprawiający, że przeżywa się wszystko razem z bohaterką, która
stara się przetrwać i zrozumieć otaczającą ją rzeczywistość. Wartka akcja
wciąga w dystopijną wizję autorki zapewniając dobrych kilka godzin rozrywki z
książką. Fani niezobowiązujących lektur z futurystycznym akcentem nie powinni
być zawiedzeni.
U mnie na blogu także opinia tej książki :)
OdpowiedzUsuńNaczytałam się różnych recenzji o tej książce. Jestem jej bardzo ciekawa, więc na pewno po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że stac ją na więcej, ale cóż... Mimo wszystko i tak będę na nią uparcie polowac w końcu to antyutopia ;)
OdpowiedzUsuńMimo że bardzo często czytam właśnie takie niezobowiązujące lektury to jednak jakoś nie koniecznie przekonuje mnie fabula tej książki. Brakuje mi w niej jakiejś odrobiny magii - nie dosłownie oczywiście. Chodzi po prostu o to, że ta książka wydaje mi się zbyt surowa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jest dość wtórna :)
UsuńNie czytuję tego typu książek. Kompletnie nie moje klimaty. Niemniej jednak jest coś chyba w tej książce i w Twojej recenzji, bo mam ochotę dać jej szansę. Czasem potrzebuję odskoczni od tego co zwykle czytam. :) Może niebawem dam szansę tej pozycji. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie, chyba nie...
OdpowiedzUsuńCzytałam i moim zdaniem jest bardzo przeciętna. Mimo to sięgnę po drugą część - kto wie? Może okaże się lepsza?
OdpowiedzUsuńNiestety obawiam się, że to nie jest książka dla mnie - wydaje mi się prosta, żeby nie rzec prostacka. Może więc lepiej nie ryzykować, że napiszę negatywną recenzję i mnie Amber znielubi :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i mam podobne zdanie. niby nic wybitnego, ale jednak ciekawie się czyta ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie napisana recenzja.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://ksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.com/
Naczytałam się już wielu recenzji, więc może kiedyś przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam powieści z tego gatunku, a ta już dawno mnie zainteresowała, więc chętnie się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuń